Z pewnością modele Club C, Phase 1, NPC i Workout są w jakimś stopniu klasykami stajni Reeboka. Kultowe retro-kapcie próbują od 2016 roku wrócić i odzyskać swój blask. Ale czy to rzeczywiście możliwe? Jeśli chodzi o linię Classics wydaje mi się, że Reebok trochę nie potrafi się odnaleźć. Ventilator odżył na chwilę, a gdy skończyła się kampania wszyscy zapomnieli, że taki but w ogóle istniał. Z Furylite podobnie. A teraz te 3 modele z największym naciskiem na Club C. Może tak silna kampania związana z tym butem wynika z tego, że adidasowi udało się tchnąć sukcesywnie nowe życie w Superstary i Stan Smithy. Nike robi to samo teraz z Air Force 1. To czemu nie Club C można by było zapytać? Ale czy w stajni Reeboka Club C jest tak samo kultowym butem jak hmm... Pump czy Insta Pump Fury? No nie wiem. Pod względem komercyjnym z pewnością Club C nie jest tak nieśmiertelnym produktem jak chociażby skórzany Classic. A jednak to mu już drugi raz poświęca się bardzo dużo energii. Spójrzmy co wydarzyło się w 2016 w związku z tymi czterema butami, na które wskazuje tytuł artykułu.
Przywrócenie modelu Club C Vintage 85 jest jednym z fajniejszych zabiegów marki w 2016 roku. Prawdziwy klasyk.
Reebok Phase One Pro x Gosha Rubchinskiy. Dużo w tym projekcie się nie wydarzyło. I jak np. Vansy Goshy zniknęły w mgnieniu oka, te Reeboki można było powinąć bez większego stresu czasowego.
Reebok Phase One x Burn Rubber "Detroit Playas" - but powstał z okazji rocznicy urodzin Notoriousa B.I.G. I tyle o tym bucie powiedzieć tylko można.
Reebok Phase One Pro x Packer Shoes "Corner '85"
Reebok NPC UK CNL x Sneaker Politics
Reebok Club C x FACES&LACES "City Under Construction"
Reebok Phase One Pro x mita sneakers
Reebok Club C x Palace
I tu mała przerwa. Jaki jest problem wszystkich tych modeli? A no taki, że te w tamtych czasach Reebok ciął buty w dosyć charakterystyczny sposób i mimo, że do tego momentu prezentowałem 3 różne modele, to rożnice poza materiałem i kolorem są niewielkie. To nadal trampek na gumowej podeszwie. Lećmy dalej.
Reebok Club C x Naked
Reebok NPC x END.
Reebok NPC x Livestock
Reebok Club C x Solebox - to zdecydowanie najlepszy i najbardziej oryginalny projekt Reeboka w 2016 roku. Jest po prostu inny i nie polega to jedynia na zmianie koloru i nadaniu brandingu kolaboracyjnego.
Reebok Workout x BEAMS
Reebok Phase One Pro x ALIFE
No i mamy rok 2017 i zapowiedź modelu Club C stworzonego we współpracy z Kendrickiem Lamarem.
Bardzo ładne to. Choć nadal to prosty trampek z dużą ilością agresywnych cięć. Czy Lamar pomoże Reebokowi sprawić, by but ten rzeczywiście był cool? Życzę im tego, aczkolwiek nie wierzę w ogromny sukces tej bryły. Czuję, że przyjdzie taki moment (jeszcze nie teraz), gdy zacznie się kampania jakiegoś innego modelu i chwilę po tym wszyscy zapomną o tym, że jeszcze przed chwilą komunikowano im coś takiego jak Club C, Phase 1, NPC czy Workout.
Może model Pump Supreme wprowadzany przy pomocy kolaboracji z Vetements pożyje w blasku i sławie? Zobaczymy.
.zulu kuki
0 komentarze:
Publikowanie komentarza