Odpuśćmy sobie już tą cegłę. Internet wymęczył ją wystarczająco. Wczorajszy drop zaserwował nam poza dużą dawką bawełny, ważny komunikat, który mówi mniej więcej to:
NIE MA PODJAZDU DO SUPREME
Poza box logo i śmieszkowymi akcesoriami brand ten podejmuje się licznych kolaboracji z artystami. I jak Jeremy Scott musi kraść prace writerów (link), by je pokazać, tak Supreme po raz kolejny pokazuje, że dobrze z nimi żyje. Szczególnie z tymi, którzy są legendami w temacie. Wczoraj można było nabyć ciuch z naniesionymi pracami Blade'a. Ludziom rozeznamym w tematyce przedstawiać nie trzeba. Przejrzyj Subway Art to zrozumiesz. Idąc tym tropem postanowiłem zrobić lekkie przypomnienie odnośnie poprzednich kolaboracji Supreme i ludzi świata graffiti.
Zaczęło się od Rammellzee. Była to zarówno pierwsza kolaboracja w świecie graffiti, jak i w ogóle pierwsza artystyczna współpraca Supreme. Rammellzee to bardzo specyficzna postać i trzeba ją trochę przestudiować by skumać wizję jaka kryła się, za mistycznymi kostiumami robota, w których przemierzał Nowy Jork. Pierwsza współpraca marki z artystą zaczęła się w 1994 roku i była kontynuowana przez 10 lat.
Dondi White
Jedna z największych legend graffiti także znalazła się na liście artystów współpracujących z Supreme. Co prawda na koszulkach marki znalazły się bardziej abstarkcyjne charaktery niż typowe wrzuty Dondiego, wspólne działania zaczęły się już w 1994 gdy Dondi przygotował kilka prac z okazji otwarcia pierwszego sklepu Supreme. Koszulki z jego charakterami, jak i kolekcja z Malcolmem McLarenem, w której nawiązuje do współpracy z artystą zostały wydane już po jego śmierci.
Futura
Jeśli chodzi o "starą gwardię" to nie ma chyba drugiego artysty, który tak jak Futura wbiłby się w klimat i kolaboracje na płaszczyźnie odzieżowej i obuwniczej. Converse, SSUR, G-Shock, BAPE, maharishi, Zoo York, The North Face, Levi's, Stussy, Vans, Nike i mógłbym tak wymieniać bez końca. Na liście tej oczywiście nie mogło zabraknąć i Supreme. Potraktowane w 2011 typografią Futury i wymownym "Fuck You Pay Me".
Blade
A to współpraca z czwartkowego dropa. Nie martw się nie wydasz kasy, bo już nic nie ma. Jeśli chodzi o pociągi to w latach 80tych, królowało kilku. Wśród nich Blade.
Ponownie zachęcam do sprawdzenia Subway Art. W kolekcji z Supreme pojawiło się kilka prac bardziej charakterystycznych dla artysty i kilka mniej. Gucci Mane też się pojawił.
Warto też wspomnieć o dwóch kolaboracjach z ludźmi, którzy może pociągów nie malowali, ale mieli ogromny wpływ na rozwój graffiti na świecie.
Martha Cooper
Pierwszą z nich jest Martha Cooper, jedna z pierwszych osób, które dokumentowały zjawisko graffiti w Nowym Jorku. To właśnie ona jest współpautorką podwójnie wspomnianego przeze mnie albumu Subway Art, który jest klasykiem gatunku. Jej fotografie także ozdobiły produkty w Supreme w 2004 roku.
Charlie Ahearn
W 2006 roku marka podjęła współracę z innym nazwijmy to kulturowym aktywistą i reżyserem, Charlie Ahearnem. Jednym z jego największych dzieł, a zarazem materiałów traktujących o początkach Hip Hopu jest film Wild Style (1983). Na produktach Supreme pojawiły się zdjęcia Charliego z tamtych właśnie czasów.
I za takie akcje właśnie szacunek się należy.
.zulu kuki
0 komentarze:
Publikowanie komentarza