Dobre!
Znowu? Znowu ludziom udało się ustalić jakimś cudem prawdziwą tożsamość Banksy'ego? Zajebiście! Podobno tym razem Washington Post opublikował artykuł o tożsamości mistycznego artysty. Co chwilę ktoś próbuje i ma na to dowody. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie... no właśnie. Zawsze takie spekulacje mnie śmieszą, ale to osobny temat. Artykuł w polskiej "prasie" opublikował dziennikbulwarowy.pl. Czy ktoś przepisując stamtąd dane zainteresował się charakterem strony? Ja pierwszy raz o niej słyszę, ale to może ja jestem ignorantem. Więc staram się powstrzymać swoje sceptyczne podejście i chłonąć informacje ze źródła. A tam czytam:
Do tej pory wszyscy uważali, że Banksy musi pochodzić z Wielkiej Brytanii ze względu na to, że jego prace pojawiały się najczęściej w Londynie. I być może jest to prawda, jednak rolę Banksiego miał przejąć jego uczeń, właśnie z Polski.
Reporterzy Washington Post potwierdzają to o czym spekulowano od dawna - Banksy jest projektantem prac, które podziwia świat, ale nie zawsze wykonuje je samodzielnie. Ma pracować z grupą zaufanych ludzi mieszkających na stałe w sercu Anglii. Dzięki temu wielokrotnie unikał zdemaskowania.
Śledczy przeprowadzili wielomiesięcznie dochodzenie, przestudiowali dziesiątki umów z galeriami handlowymi, rozmawiali z setkami osób w Londynie oraz Los Angeles, a także dotarli do wykradzionej przez hakerów historii przelewów Stephena Lazarides'a - fotografa, który poza stroną Banksiego prowadzi również galerię z pracami artysty i sklep internetowy.
Stop.
Tutaj pojawia się screen tweeta z Washington Post na dowód autentyczności wiadomości.
Więc szukam sobie tweeta na Twitterze Washington Post. Nic. Wbijam więc na stronę, wklepuję hasło "banksy", a tam ostatni artykuł z 11 grudnia. Spoko. Więc cały polski internet pierdoli głupoty na podstawie wyssanego z fleta faktu i niesie wieść o tym, że Banksy mieszka w Katowicach.
Co ciekawe źródło poza Washington Post, artykuł powołuje się także na Twitter Radio ZET.
Z tym, że takie nie istnieje. Co prawda Radio ZET na swój profil odnośnie newsów, ale nazwa konta to @RadioZET_NEWS
Chyba tyle w temacie. Zabawne jest to, że ten fenomenalny news bez weryfikacji czy to wkręta czy nie, rozlał się to po kilku miejscach. I tak mamy artykuł na dziennikzachodni.pl, polskitimes.pl, katowice.naszemiasto.pl i tyle.
To musi nieść wiele radości. Tak wymyślić sobie coś i obserwować jak ludzie łykają jak pelikany. A po komentarzach tu i tam widać, że tak jest. Smacznego.
.zulu kuki
0 komentarze:
Publikowanie komentarza