Ciężko mi się zmusić do stworzenia posta, w którym to przedstawię Wam jak to ubrałem się dziś. Może to dlatego, że nie umiem wykopywać z szafy rzeczy po to by pokazać jak się powinno ubierać - każdego dnia dbam o to by mój fit był przede wszystkim wygodny i... wygodny. Dodatkowo dobrze wyglądający. Pośród różnych części garderoby, jednym z najważniejszych jej elementów, nad którym skupiam się bardzo są skarpetki. Mogłoby się wydawać to dziwne ale to właśnie skarpetki są jednym z najbardziej wyrazistych elementów moich codziennych stylizacji. Ot tak o bo są fajne! Pośród różnych brandów szczególnie dwa zasługują na polecenie i tak zwany w slangu młodzieżowym 'props'!
Jedną z nich jest polska marka UGLY SOCKS, która prostotą i wygodą swojego produktu podbiła moje serce. Bacznie obserwuję rozwój tejże młodej firmy i jestem przekonany, że w polskim streetwearze jak i ludzkiej świadomości zakorzeni się na dobre.
Drugą pozycją jest wyrób skandynawskiej marki Happy Socks i jej ciekawe wzory jak i barwne kolorystyki - naprawdę happy skarpetki ;)
Ponadto w kolekcji każdej osoby zainteresowanej bardziej lub mniej tematami streetwear'owymi nie powinno zabraknąć przynajmniej jednej pary kultowych skarpetek marki HUF. Skarpetki tej marki można dostać m.in. w sklepie The Avenue.
Ponadto w kolekcji każdej osoby zainteresowanej bardziej lub mniej tematami streetwear'owymi nie powinno zabraknąć przynajmniej jednej pary kultowych skarpetek marki HUF. Skarpetki tej marki można dostać m.in. w sklepie The Avenue.
Poniżej kilka zdjęć z ulubionymi modelami wyciągniętymi z szuflady i na moich nogach.



0 komentarze:
Publikowanie komentarza